Kierowcy mają już tego dość. Potężne korki w Lublinie po rozpoczęciu roku szkolnego

"Droższa? Bilet 30-dniowy na wszystkie linie 92zł to jest ok 20 litrów benzyny, które w miescie starczy na 250km ( nie licząc ubezpieczenia, napraw, zuzycia opon itp.) Wg ciebie KM jest droższa :)" - własny samochód jest zbyt tani, skoro każdego stać na samochód.

"Kierowcy narzekają na korki które sami tworzą aha okej" - kierowcy narzekają na rowerzystów, że tworzą korki

Po co komunikacja miejsca, skoro każdy ma samochód?

"Autem dojezdzam do pracy rano w 15-20 minut." - a gdzie nim parkujesz? na trawniku czy chodniku?

 Nie, nie jestem burakiem ,parkuje na wyznaczonych miejscach do parkowania i za darmo, ale nawet gdybym musiał płacić za parkowanie to i tak nie wróciłbym do mpk, szkoda mi 2 godzin życia dziennie na przemieszczanie się do i z pracy :) Ja chciałbym żeby w Lublinie była komunikacja miejska na poziomie i chętnie bym się do niej przesiadl ale sorry - nie do tego co jest teraz

Rower, fajnie, ale nie każdy pracuje w hurtowni przy przerzucaniu pudeł i może sobie pozwolić na przychodzeni do pracy ze spoconą d...ą. 

Rower, fajnie, ale nie każdy pracuje w hurtowni przy przerzucaniu pudeł i może sobie pozwolić na przychodzeni do pracy ze spoconą d...ą.

 Jestem programistą z wieloletnim doświadczeniem i jeżdżę rowerem a stać mnie na samochód nowy dobrej klasy. PS. Podniosłeś sobie samoocenę obrażją mgazynierom?

Zlikwidować rok szkolny. Dzieciaki i kierowcy się ucieszą, a typowe fuchy dostępne w Kozim Grodzie, jak zbijanie palet, wykładanie towaru czy wiszenie na info-lini i tak nie wymagają nic więcej jak znajomość czytania i tabliczki mnożenia, czego mogą spkojnie nauczyć rodzice w domu po godzinach pracy.

Taaaaa, lepiej było za Pruszkowskiego pisiory , jak nic się nie działo w mieście ...

Rower, fajnie, ale nie każdy pracuje w hurtowni przy przerzucaniu pudeł i może sobie pozwolić na przychodzeni do pracy ze spoconą d...ą.

Jestem programistą z wieloletnim doświadczeniem i jeżdżę rowerem a stać mnie na samochód nowy dobrej klasy. PS. Podniosłeś sobie samoocenę obrażją mgazynierom?

 A ja jestem prezesem spółki deweloperskiej i wkrótce (jak mi miasto przekształci bank ziemi pod akademiki) będę dojeżdżał do pracy helikopterem. I co? Zaktało kakao?

Pomimo tego, że do pracy mam 3km to nie będę jeździł jak biedak i lump rowerem albo autobusem tak samo jak moje dzieci !!!!

Rower, fajnie, ale nie każdy pracuje w hurtowni przy przerzucaniu pudeł i może sobie pozwolić na przychodzeni do pracy ze spoconą d...ą.

Jestem programistą z wieloletnim doświadczeniem i jeżdżę rowerem a stać mnie na samochód nowy dobrej klasy. PS. Podniosłeś sobie samoocenę obrażją mgazynierom?

 Ok fajnie, ale nie każdy jest programistą z wieloletnim doświadczeniem i może sobie siedzieć cały boży dzień w piwnicy ze spoconą d...ą klepiąc kod na klawiaturze... niektorzy mają pracę w której wymagana jest odp prezencja czy ubiór, a nie ruskinsweter jak u informatyków z piwnicy :)

Rower, fajnie, ale nie każdy pracuje w hurtowni przy przerzucaniu pudeł i może sobie pozwolić na przychodzeni do pracy ze spoconą d...ą.

Jestem programistą z wieloletnim doświadczeniem i jeżdżę rowerem a stać mnie na samochód nowy dobrej klasy. PS. Podniosłeś sobie samoocenę obrażją mgazynierom?

 A ja jestem magazynierem z dwiema lewymi ręcyma i chociaż stać mnie na nowy rower dobrej klasy to jeżdżę autem :)

Może czas pomyśleć o tym aby tory kolejowe wyprowadzić poza miasto! Przecież z pociągów prawie nikt nie korzysta. Warto się też zastanowić nad likwidacją większości chodników i ścieżek rowerowych - w tych miejscach można budować dodatkowe pasy jezdni ew. parkingi - 1% biedoty tzn rowerzyści i piesi może przemykać gdzieś po krzakach.

Może czas pomyśleć o tym aby tory kolejowe wyprowadzić poza miasto! Przecież z pociągów prawie nikt nie korzysta. Warto się też zastanowić nad likwidacją większości chodników i ścieżek rowerowych - w tych miejscach można budować dodatkowe pasy jezdni ew. parkingi -  1% biedoty tzn rowerzyści i piesi może przemykać gdzieś po krzakach.

 Należy też rozważyć umożliwienie wjeżdzania autami do budynków i parkowanie np na korytarzach, w ten sposób zyskamy dodatkowe miejsca parkingowe za darmo

Zakaz wjazdu buraków i problem z głowy

Naprawdę myśliscie że oni myślą aby innym było lepiej ? Bardzo smieszne.....

Jaki z tego wniosek? Lepiej nic nie remontować

Korki są od rozpoczecia roku szkolnego, rodzice teraz wożą swoje upośledzone umysłowo i społecznie pociech do szkoły autem, bo bidulki samodzielnie nie przeszłyby 500 metrów z domu do szkoły

Nikt nie chce stać w korkach przez kilka, kilkanaście miesięcy ale jak powstanie kilka dziur w jezdni to zaraz oburzenie i piski, żeby jak najszybciej wyremontować

Swiatła tak specjalnie ustawiają żeby stać w korkach i marnować paliwo